MOK Olsztyn zaprasza na kolejną odsłonę Eksponatu miesiąca. Historia tej fabryki to opowieść o tradycji, rzemiośle i rozwoju przemysłowym regionu. 👉Wytwórnia kafli piecowych Gebrüder Huhn z Biskupca to jeden z bardziej interesujących przykładów przemysłowego rozwoju Warmii w XIX i XX wieku. Wydarzenie odbędzie się w czwartek 13 marca o godz. 17:00 w Zajezdni trolejbusowej przy ul. Knosały.
Tradycja wytwarzania kafli piecowych(...) ... więcej »
Huljet, huljet” to poetycka opowieść o życiu w krakowskim getcie. Inspirowana zdjęciami i pamiętnikami z getta instalacja teatralna zrealizowana jest w formie cieniowego teatru mansjonowego; każda opowieść prezentowana jest na innej „scenie”, w starych walizkach, pudełeczkach po lekarstwach, dziecięcym łóżeczku, stole.
Głównym punktem wyjścia do pracy było kilka zdjęć ze stałej wystawy w Muzeum Fabryka Emalii im Oska(...) ... więcej »
MOK Olsztyn zaprasza na kolejną odsłonę Eksponatu miesiąca. Historia tej fabryki to opowieść o tradycji, rzemiośle i rozwoju przemysłowym regionu. 👉Wytwórnia kafli piecowych Gebrüder Huhn z Biskupca to jeden z bardziej interesujących przykładów przemysłowego rozwoju Warmii w XIX i XX wieku. Wydarzenie odbędzie się w czwartek 13 marca o godz. 17:00 w Zajezdni trolejbusowej przy ul. Knosały.
Tradycja wytwarzania kafli piecowych sięga na Warmii czasów średniowiecza. W XIX wieku zaczęły tu powstawać fabryki kafli o znaczeniu przemysłowym. Jedną z nich była fabryka pieców w Biskupcu, która przetrwała tragiczny rok 1945 i działała także w okresie powojennym. Dziś w budynku dawnej fabryki, nazywanym „Starą Kaflarnią”, działa znana restauracja i hotel. O historii zrewitalizowanego obiektu i nieistniejącej już fabryki opowie Rafał Bętkowski.
EKSPONAT MIESIĄCA: KAFLE Z WARMIŃSKIEJ KAFLARNI
13 marca 2025 (czwartek) / godz. 17:00
Zajezdnia trolejbusowa, ul. Knosały
Wstęp wolny
Huljet, huljet” to poetycka opowieść o życiu w krakowskim getcie. Inspirowana zdjęciami i pamiętnikami z getta instalacja teatralna zrealizowana jest w formie cieniowego teatru mansjonowego; każda opowieść prezentowana jest na innej „scenie”, w starych walizkach, pudełeczkach po lekarstwach, dziecięcym łóżeczku, stole.
Głównym punktem wyjścia do pracy było kilka zdjęć ze stałej wystawy w Muzeum Fabryka Emalii im Oskara Schindlera: samotny kilkulatek na pustej ulicy, sterty połamanych mebli na placu Zgody, szyld lodziarni, afisz z koncertu. Jak mógł wyglądać świat oczami 4-latka? W co się bawił? O czym śnił?