Maluję, tworzę ceramikę, co jest dla mnie w tym ważne?
W kontakcie ze światem zewnętrznym odczuwa się czasem ?, często ? jego wyjątkowość, ulotność chwili, związany z tym nastrój. Malowanie, rysunek, rzeźba pozwala w jakiejś mierze zbliżyć się do uchwycenia tych wrażeń, odszukania wrażeń dawniejszych, zawarcia ich, choć w części, w tworzonej pracy. W malowaniu interesują mnie wszystkie aspekty związane z rzeczywistością : kolory, światło, rysunek, dynamika sytuacji, nastrój.
Dla ich wyrażenia często poszukuję „skrótu”, czyli uchwycenia najbardziej charakterystycznych cech, miejsca, postaci, sytuacji, określanych przez wzajemne oddziaływanie kolorów, linii, planów, świateł. Staram się pracować szybko, intensywnie, wierząc, że mam wtedy większą szansę uchwycenia tego co ważne. Może z tego względu wybrałem akwarelę, pociąga mnie jej cecha wymagająca malowania „od pierwszego razu”, praktycznie bez możliwości poprawiania. Inną cechą, która mnie przyciąga to możliwość uzyskiwania w akwareli wrażenia lekkości, ulotności. Niektóre z przedstawianych prac, są akwarelową interpretacją tematów zaczerpniętych z dzieł innych artystów, interesuje mnie nowe spojrzenie wyrażające indywidualny odbiór tych prac.
Interesuję się również innymi dziedzinami sztuki. W ceramice interesuje mnie forma, tradycyjna, nawiązująca do sztuki ludowej, bądź sztuki dawnych kultur. Lubię rysunek na ceramice, traktowany jako samodzielny element ozdobny, uzupełniony kolorami o stosunkowo ubogiej gamie. W figurkach ceramicznych staram się w prostej formie zawrzeć najbardziej charakterystyczne cechy obiektu. Stosuję naturalny kolor wypalonej gliny, jasny, czerwony, niekiedy czarny, uzupełniony czasem ornamentem lub matowym kolorem innego rodzaju glinki.
Kilka słów o sobie:
Rysowaniem, malowaniem akwarelami, lepieniem ceramiki, zajmowałem się od dzieciństwa, zawsze mnie pociągała możliwość « narysowania czegoś », choć występowały też dłuższe przerwy w tych próbach. W szkole średniej miałem szczęście spotkać ciekawych nauczycieli rysunku, którzy byli artystami.
Mam 80 lat, urodziłem się w 1943r, na Żoliborzu, mieszkam ponownie w tej dzielnicy Warszawy od lat 70-tych. Jestem emerytowanym inżynierem telekomunikacji. Doświadczenia plastyczne zdobywałem samodzielnie, poprzez obserwacje dzieł wielu twórców w muzeach, galeriach, wydawnictwach, oraz przez samodzielne próby artystyczne. Przedstawiane obecnie na wystawie prace pochodzą przeważnie z lat 1990 – 2019 – 2023.
Dziękuję bardzo serdecznie wszystkim osobom, które towarzyszą mi w działaniach artystycznych, wspierają, zachęcają do pracy, wyrażają swoje zdania ; w szczególności : mojej żonie Ewie, synom Tomkowi i Kubie, Zbigniewowi Dzięgielowi z Kalinowego Serca, promotorowi pierwszej wystawy, Ś.P. Wandzie Rodowicz – artystce plastyk, Margaricie Okołot – artystce plastyk, instruktorce pracowni plastycznej w DK Śródmieście, oraz przyjaciołom zainteresowanym moimi pracami plastycznymi.
~Władysław Morkowski
|