sala: Broadway
wstęp wolny, rezerwacja miejsc online
UWAGA! Nastąpiła zmiana godziny rozpoczęcia spektaklu. Zapraszamy o godz. 20:00 i przepraszamy za wszelkie niedogodności.
Wyszedłem dzisiaj z klatki na podwórko i stanąłem jak wryty. Próbowałem zrobić krok w przód – bezskutecznie, w tył – to samo, w bok i drugi bok – nic i nic. Sąsiadka wchodząc do bloku z pięcioma kilogramami pomidorów w siatce powiedziała: “Dzień dobry!”. Ja nic nie odpowiedziałem. Kiedy tylko otwieram usta zaraz jakiś głos w głowie każe mi je zamknąć. Bo przecież z takich ust niewiele dobrego może się wydobyć. Ona stała i patrzyła na mnie. Ja milczałem. Ona stała i patrzyła. Ja stałem i milczałem. Ona stała i patrzyła nadal. Ja uciekłem z powrotem do mieszkania, potykając się o co drugi schodek. Oparłem się zdyszany o drzwi. Po co jej tyle pomidorów?
Zaczynał od wierszy, ale szybko przerzucił się na prozę. Był anglofilem. Chcąc uniknąć rozstrzelania symulował chorobę psychiczną. Mowa oczywiście o Danielu Charmsie, a raczej Daniiłu Iwanowiczu Juwaczowowi. Jego pseudonim można czytać dwojako: charms – urok, wdzięk albo czar, zaklęcie. Dzięki tłumaczeniu Jerzego Czecha mamy dostęp do dużej części spuścizny pisarza. W zebranych na ponad czterystu stronach utworach znaleźć można nawet “przepis” Charmsa na doskonały utwór sceniczny. Nie omieszkaliśmy tego wykorzystać. Finalnie o spektaklu możemy powiedzieć, że jest absurdalny, groteskowo-makabryczny, łobuzerski, obrazoburczy, zabawny/śmieszny (niepotrzebne skreślić), traktuje o kondycji i zagubieniu człowieka. To spektakl o nas, drodzy widzowie – naprawdę! Zdrowie!
Reżyseria, adaptacja scenariusza: Sebastian Słomiński
Wykorzystano fragmenty utworów Dmitrija Szostakowicza
Występują: Aśka Andrejczuk, Jan Jaskólski, Artur Kępczyński, Przemek Lesiak, Aleksandra Marczak, Emilia Metryka, Ewelina Niciak, Adam Rozenek, Weronika Sójka-Mazurek, Hanna Zielaskowska
|