Zapraszamy na spotkanie z Piotrem Bielskim zatytułowane „Indie z miłością i śmiechem”, które odbędzie się w Muzeum Sztuki Dalekiego Wschodu w Kamienicy pod Gwiazdą 2 grudnia (sobota) o godzinie 17:00. Wstęp wolny!
Spotkanie to odbędzie się w ramach cyklu spotkań „Odkrywamy Azję” poświęconych kulturze azjatyckiej zaplanowanych na listopad oraz grudzień 2017 roku. W programie m.in. warsztaty kaligrafii japońskiej, wykłady, prezentacje, spotkania z podróżnikami. Szczegoły na naszej stronie internetowej www.muzeum.torun.pl
Piotr Bielski jest socjologiem, podróżnikiem, autorem książek „Joga śmiechu. Droga do radości” (2016) i „Indie z miłością i śmiechem” Przewodnik subiektywny” (2017) oraz organizatorem autorskich wypraw do Indii., więcej informacji o autore: joginsmiechu.pl i FB: Jogin Śmiechu
Fragmenty książki:
„Z lustra spoglądają na mnie Śiwa z Parwati. Przytuleni na tle wschodzącego księżyca. Inne odbicie Śiwy pokazuje odsłoniętą dłoń złożoną w gest „zatrzymaj się” na mojej bawełnianej torbie wiszącej na krześle, na którym akurat rozciąga się kot Ganesz. Drugi kot, Czakra, próbuje złapać muchę, jak ją upoluje lub da sobie z nią spokój znowu pogoni Ganesza. Figurkę Ganeśy z Kalkuty trzymam w szufladzie, został nam ten najmniejszy z najmniejszych, pozostałych 7 braci rozdaliśmy przyjaciołom. Wszystkie ręcznie rzeźbione w dzielnicy rzeźbiarzy bogo-twórców. I tego najmniejszego chciałbym jakoś uplasować w domu, mógłby tradycyjnie stać przy drzwiach, ale tam już nalepiliśmy dziewczynkę z bindi pomiędzy oczami i dłońmi złożonymi w namaste. W sypialni jest już Budda i tantryczna para w pozycji yab yum - kosmicznego zjednoczenia. Z drugiej strony pleciony z ratanu lingam Sziwy z małą świątynią. Przy łóżku leży książka, oczywiście o Indiach, a z niej wystaje zakładka, obrazek, który dostałem w pociągu Bombaj – Hajderabad z podobiznami starego Sai Baby z Shirdi i tego współczesnego z bujną czupryną i napisem „live with God for God & in God”. Puszczam płytę i słyszę dźwięczne „Om Namah Shivaya, Om Namah Shivaya”, sam zaczynam ją nucić. Uważam, że mam duży dystans do Indii....Namaste!”
„Z tego przewodnika pewnie nie dowiesz się, gdzie wypijesz najlepsze mango lassi w Kerali, gdzie najtaniej przenocujesz w Bombaju, a gdzie najlepiej zaimprezujesz na Goa. Nie będzie w niej polityki i wszelkich informacji o Indiach, które możesz łatwo sprawdzić na Wikipedii. Nie będzie w niej silenia się na obiektywizm, które jest zmorą większości reporterów. Ale też nie będzie typowo blogerskiego przesadnego zwierzania się i zachwycania się każdą formą egzotyki. Forma, która wypracowałem jest pomiędzy reportażem a dziennikiem podróży. Wędrując ze mną poznasz różne miejsca w Indiach od Rishikeshu na północy po Kanyakumari na południu i od Bombaju po Kalkutę i Andamany. Zahaczymy też o niejeden aśram. Wędrujemy po swojemu, bo inaczej nie chcę i pewnie też nie umiem.
Ale geografia i przemieszczanie się jest dla mnie tylko pretekstem by pokazać coś więcej. Jest to bowiem też książka o mnie w Indiach i Indiach we mnie. Chcę Wam oprócz samych Indii powiedzieć skąd w ogóle temat Indii i szerzej Wschodu wziął się w moim życiu. Wiele z tych tekstów pisałem na gorąco bywając w okresie polskiej zimy w Indiach w latach 2013-2017. Później uporządkowując te teksty pod kątem książki zdałem sobie sprawę, jakby różni ludzie w jednej formie Piotra Bielskiego wybierali się do Indii”.
• Odpowiednie dla dzieci
|