Czy można sobie wyobrazić, że dwudziestokilkuletnia kobieta, mężatka, zakochuje się w żonatym, dwudziestokilkuletnim mężczyźnie? Oczywiście! Czy można sobie wyobrazić, że przez kolejnych dwadzieścia pięć lat widzą się tylko trzy razy z okazji przyjęć bożonarodzeniowych w firmie jej męża? Hm, można! A czy można sobie wyobrazić, że kiedy spotykają się po raz czwarty on ciągle ją kocha...? Z pewnością są łatwiejsze do wyobrażenia rzeczy, ale owszem, można... Tak właśnie dzieje się w sztuce Old Love. Norm Foster odczarowuje nasze wyobrażenie o miłości duchowej, a także fizycznej, którą człowiek ma szansę spotkać w wieku dojrzałym, a nawet bardzo dojrzałym. Bud Mitchel, od wielu lat zakochany w Molly Graham. Ona pozornie z chłodem przyjmuje jego adorację. W końcu po śmierci jej męża i jego rozwodzie z żoną, muszą stanąć twarzą w twarz ze swoimi uczuciami, pragnieniami i tęsknotami. Old Love jest spektaklem prowokującym do zadumania nad życiem; traktującym o rzeczach ważnych, chociażby takich jak seks w wieku dojrzałym, mówiąc o tym jednak w sposób niezwykle zabawny. To opowieść o związku, który zrodził się dawno temu i rozkwitł po latach dzięki determinacji mężczyzny, który stara się zdobyć serce zdystansowanej i chłodnej ukochanej. Optymizm bijący z Old Love pozwala uwierzyć, że życie potrafi być piękne w każdym wieku. "Old Love" to pełen humoru spektakl podejmujący zagadnienie tego, czy ludzie w "pewnym wieku" powinni myśleć o miłości, zwłaszcza miłości fizycznej. Opowieść o związku, który rodzi się, gdy dwie osoby niemal przez całe życie przelotnie się spotykają; o determinacji mężczyzny, który stara się zdobyć serce dość opornej ukochanej; o rozbudzeniu, zdawałoby się, dawno zapomnianych emocji. "Old Love" to sztuka stawiająca ważne życiowe pytania, ale pełna ciepła, optymizmu i humoru.
|